Jean Twenge przedstawia odkrywczy portret nowego pokolenia, które dojrzewa wolniej i wyrasta na bardziej znerwicowane – ale również bardziej tolerancyjne i w większym stopniu dbające o bezpieczeństwo – niż poprzednie pokolenia.
Wybrane myśli:
Nadeszło pokolenie internetu – iGen (skrót od „iGeneracji). Urodzeni po 1995 roku, dorastali z telefonem komórkowym, mieli konto na Instagramie, zanim poszli do liceum, i nie pamiętają czasów sprzed internetu.
(…) zidentyfikowałam dziesięć istotnych trendów kształtujących iGen, a więc również nas wszystkich. Oto one: niedojrzali (wydłużenie wieku dziecięcego), w internecie (ile czasu młodzi ludzie naprawdę spędzają w telefonach – i kosztem czego), wirtualni (mniej kontaktów osobistych), niespokojni (więcej problemów ze zdrowiem psychicznym), niereligijni (utrata religijności), odizolowani (zainteresowanie bezpieczeństwem i spadek zaangażowania obywatelskiego), niepewni dochodów (nowe podejście do pracy), bez ograniczeń (nowe postawy wobec seksu, związków i rodzicielstwa), inkluzyjni (akceptacja, równość i wolność słowa), niezależni (poglądy polityczne).
W jednym z badań na laptopach studentów zainstalowano program, który co pięć sekund robił zrzut ekranu. Badacze odkryli, że studenci przełączali się miedzy zadaniami średnio co dziewięćdziesiąt sekund. Ponad 75% okienek na komputerach studentów było otwartych przez krócej niż minutę.
W kolejnych dziesięcioleciach możemy spotkać coraz więcej młodych osób, które potrafią dopasować do danej sytuacji emotikon – ale już nie wyraz twarzy.